18 stycznia 1945 r. Wyzwolenie Piotrkowa
Przed świtem Piotrków został wyzwolony. Żołnierze mogli spokojnie zejść z czołgów, bagnetami otworzyć amerykańskie konserwy z tuszonką, najeść się i odpocząć. Piotrkowianie obudzili się w wolnym od Niemców mieście – pisał Paweł Reising w jednym z opracowań dotyczących II wojny światowej.
Operacja wyzwalania Piotrkowa rozpoczęła się 15 stycznia od przekroczenia Pilicy w okolicach Przedborza przez 52 Gwardyjską Brygadę Czołgów pod dowództwem ppłk Ludwika Kurista. Moment kulminacyjny nastąpił w nocy z 17 na 18 stycznia 1945 r. Żołnierze Armii Czerwonej skorzystali z pomocy czterech odważnych mieszkańców Bujen: Mieczysława Gruchały, Andrzeja Gawora, Władysława Żubera i Jana Adamskiego, którzy pomogli wojsku zająć dogodne pozycje.
Zaskoczeni Niemcy byli przerażeni – kontynuował Reising – Okazało się, że często zamiast czuwać przy armatach, spali w pobliskich stodołach. Teraz wydawało im się, że Piotrków okrążony jest przez duże siły wroga. Nikt nie spodziewał się Sowietów od strony zachodniej.
W centrum miasto widać było spanikowanych żołnierzy biegnących po ulicach w kalesonach lub w niekompletnym umundurowaniu. Wiedziano przecież, że czerwonoarmiści niechętnie biorą jeńców. Jednocześnie zdawano sobie sprawę, że linie obronne nie są jeszcze przygotowane do walki.
Otwarta droga w kierunku Łodzi spowodowała, że tamtędy w popłochu uciekano. Po trzech godzinach w centrum miasta umilkł warkot hitlerowskich pojazdów, a zaraz na ulicach pojawiły się sowieckie czołgi. Do ich stalowych pancerzy przyklejeni byli żołnierze z wysuniętymi do przodu pepeszami. Brukowe kostki uginały się pod ciężarem gąsienic, miejscami z hukiem pękały najechane płyty chodnikowe. W mieście kolumny rozdzieliły się na mniejsze grupy, które przeczesywały poszczególne ulice. Jeńców najczęściej rozstrzeliwano na miejscu.
Rozbicie niemieckiego garnizonu przez oddziały Armii Czerwonej zakończyło trwającą blisko 6 lat okupację Piotrkowa – miasta na terenie którego 5 października 1939 r. powstało pierwsze w Europie żydowskie getto.
→ (mb)
18.01.2017
• na zdjęciu: defilada wojsk polskich 11.02.1945 r., foto: archiwum
• czytaj także: > „71. rocznica wyzwolenia Piotrkowa Trybunalskiego”
Zadam jeszcze pytania, ostatnie pytania o Polskę z lat 1944 – 1990. Czy była wówczas Polska NIEPODLEGŁA, WOLNA, SUWERENNA i NIEZALEŻNA, czy nie? Czy ówcześni nasi (i podobno obecni) Sojusznicy – USA i UK w Teheranie, Jałcie, Poczdamie wepchnęli nas w ręce i wpływy naszego, późniejszego SOJUSZNIKA, PRZYJACIELA, PROTEKTORA, ZABORCĘ, OKUPANTA – ZSRR/CCCP/USSR? Czy nie uwięziono, w ramach walki z kościołem Księdza Arcybiskupa Gnieźnieńskiego i Warszawskiego Stefana kardynała Wyszyńskiego, Prymasa Polski? Czy nie było konfiskaty kościelnego mienia, rozwiązania szkół i szpitali prowadzonych przez kościół? Czy nie było nieznanych sprawców zabijających i bijących opozycjonistów? Dla kogo tak robiono, w czyim interesie? Czy było miasto i baza, nie wykazywane na żadnych mapach w oficjalnym obiegu, z wojskami radzieckimi/sowieckimi/bolszewickimi/rosyjskimi – Borno Sulinowo, czy nie? Czy Legnica z wojskami armii krasnej nie było nazywane Małą Moskwą, a oni sami się tam, szarogęsili jak nie przymierzając za Uralem, czy nie? Czy w bazach sowieckich była magazynowana, wraz z wyrzutniami rakietowymi, pociski atomowe, a na lotniskach bomby atomowe, czy nie; chcieliśmy jako państwo i naród mieć tego rodzaju grożący wrzód na terenie kraju, NASZEGO KRAJU? Czy wszystką rudę uranu z polskich kopalń nie wywieziono do ZSRR, aby mogli sowieci zbudować bombę atomową? Podobnie było z rabunkowo wydobywanym węglem kamiennym ze śląskich kopalń i wysyłanym za wschodnią granicę. Masowo budowane, za ćwierć ceny, do światowych, statki dla armatorów z Rosji Bolszewickiej, to nie była eksploatacja podbitego teren, okupowanego kraju? Podobnie było z innymi towarami i produktami, a szczególnie z żywnością i wyrobami rolnymi. Czy były bunty Polaków w latach 1956, 1970, 1976, 1980, bo zamieszki z 1968, to była walka o władze wewnątrz polskiej partii komunistycznej, walka o dojście i wpływy do Kremla? Czy walka z sowieckimi wojskami przez Burzę – Karlińskiego była walką z zaborcą czy nie; była potrzebna, czy nie? Czy więc Polska w latach 1944 – 1990 była okupowana, pod zaborem, była protektoratem Wielkiego Wschodniego Mocarstwa – Rosji Sowieckiej/ZSRR/Rosji Bolszewickiej, czy nie? Sfałszowanie pierwszego referendum i wyborów oraz kolejnych przez komunistów było w interesie ZSRR czy w interesie polskim? Prowokacja w Kielcach – tzw. pogrom Żydów, zorganizowana i przeprowadzona przez NKWD i UB, dla pretekstu, usprawiedliwienia i umocnienia władzy Sowieciarzy wobec Zachodu była, czy nie? Tortury i więzienia na Rakowickiej, we Wronkach, Rawiczu, Łowiczu, Łęczycy,…. wobec polskich patriotów były, czy nie; były w interesie Polski, czy ZSRR? Czy Łączka na Powązkach i podobne miejsca w Polsce były i są, bo przecież wiele z nich jest do dziś nie odkrytych? Jeszcze raz, więc zapytam – W LATACH 1944 / 1990 POLSKA BYŁA POD ZABOREM, POD OKUPACJĄ, CZY PROTEKTORATEM rosji bolszewickiej, rosji komunistycznej, rosji sowieckiej, za pozwoleniem państw Zachodu, dzięki czemu zachód ów dokonał w pokoju wielkiego rozwoju gospodarczego, technologicznego i naukowego, a moralnie i obyczajowego się cofnął, ale to już inna historia? Pytam tylko i się zastanawiam, jak ten czas określić i ocenić; bo nie można pisać i mówić, że było wówczas samo zło i tylko, trochę, ale tylko trochę, dobra również w tym czasie było. Kłaniam się i pozdrawiam!
Jeszcze niech jako komentarz czym była Polska z okresu 1944 – 1990 posłuży wystąpienie pana Płużańskiego – http://prawy.pl/64343-tadeusz-pluzanski-domaga-sie-usuniecia-z-komunistow-z-powazek/
To Rosja Bolszewicka i ich słudzy z PPR/PZPR, GL/AL, KBW i innych podobnych nie zrabowali mienia poprzez tzw. nacjonalizację; nie mordowali patriotów z AK, WiN, NSZ, Solidarności i innych podobnych niepodległościowych organizacji, żołnierzy z międzywojnia i z armii polskich z Zachodu, a nawet z LWP; nie byli niepodległościowcy i patrioci więzieni i zsyłani w głąb ZSRR; nie było cenzury, szczególnie wobec rozpowszechniania takich faktów jak Katyń; nie było akcji NKWD wobec Polaków na dawnych Kresach; nie była Akcji Augustowskiej? Były na terenie Polski w latach 1944 – 1993 bazy sowieckiej armii, Armii Czerwonej? Był STAN WOJENNY wprowadzony przez tow.tow Jaruzelskiego, Kiszczaka i partyjnych notabli z PZPR wspólnie z wojskowymi komunistami? To co to było? Jak to nazwać? …… WYZWOLENIE? …..PRZYJAŹŃ? SOJUSZ? Zadaję pytania i się zastanawiam, czy te fakty były, czy nie był, czy są zgodne z historią i są dziejowymi faktami, czy NIE? To była to uzależnienie od Wschodniego Komunistycznego Mocarstwa – ZSRR i brak suwerenności polskiego państwa, czy NIE? Jak nie, to co to było? To jak tę polską państwową hybrydę nazwać? Trzymajmy się znaczeń słów, a nie róbmy nowomowę na modłę komunistyczną, gdzie zmienia się określenia wyrazów dla politycznego zapotrzebowania i propagandowego kłamstwa. To czym była Polska w latach 1944 – 1990, przypominam, że utraciła około 1/3 terenu i ludności na rzecz Rosji Komunistycznej? Tak, w świetle prawa międzynarodowego była suwerennym państwem, ale tak NAPRAWDĘ, czy była niepodległa politycznie, gospodarczo, społecznie i kulturowo? Jeżeli tego okresu dokładnie i rzetelnie nie opiszemy oraz nie podamy tak dobrych, jak i złych spraw z tego czasu, to będziemy cały czas żyć w kłamstwie i dokonywać szkodliwych wyborów w relacjach wewnętrznych i zewnętrznych. Pozdrawiam i życzę dobra oraz zdrowia.
Szanowna i Czcigodna, Kochano Redakcjo „Gaz. Tryb.” piszcie NIE WYZWOLENIE, a ZAJĘCIE, NOWA OKUPACJA, zamiana zaborcy, nowi ze wschodu zbrodniarze i rabusie, itd., ale nie W Z W O L E N I E!!!! Już na tej stronie, na ten temat dyskutowaliśmy, i co…..? Ano, bez zmian! Rosja Komunistyczna zamieniła się w okupowaniu Polski z Narodowo SOCJALISTYCZNĄ III Rzeszą NIEMIECKĄ! Jakoś nikt nie chce tego zrozumieć i przyjąć do wiadomości tego smutnego faktu. Nawet Państwa Redaktorzy! Zawiodłem się! A co tu mówić o zwykłych, szarych zjadaczach chleba powszedniego?
Szanowny Panie, właściwa nazwa tego wydarzenia historycznego, to wyzwolenie spod niemieckiej okupacji. Nie zamierzamy ulegać obowiązującej obecnie w niektórych środowiskach retoryce, jakoby koniec II wojny światowej oznaczał nową okupację, tym razem sowiecką, ponieważ nie ma to nic wspólnego z prawdą historyczną. Samo porównywanie działań nazistowskich z działaniami sowieckimi na terenie Polski jest w samo w sobie absurdalne. Wkrótce odniesiemy się do tego w oddzielnym tekście. (red.)
jest zdjęcie z defilady w Piotrkowie na którym widać dość nieudolnie zamalowaną koronę orła na
godle dekorującym trybunę.
Gdzie jest to zdjęcie?
Ja chce zadać jedno pytanie, kiedy zostanie wyburzony pomnik sowieckiego przedstawiciela dziczy ze wschodu , który stoi obok pomnika katyńskiego i hańbi to miejsce!
Wątpliwe jest aby piotrkowskie władze samorządowe tworzące koalicję z postkomunistami, wydały decyzję administracyjną o przeniesieniu pomnika żołnierza NKWD w inne miejsce.
Samorządy otrzymały dodatkowe 6 miesięcy na wydanie takich decyzji. Jeśli tego nie zrobią, decyzję administaracyjną wyda rząd Rzeczypospolitej Polskiej za pomocą wojewodów.
Czy Jan Dziemdziora, Bogdan Munik, Marian Błaszczyński, Artur Ostrowski, Krzysztof Chojniak i Razym dlaPiotrkowa przywiażą się do pomnika i zostaną męczennikami?